Ten krótki film zawiera najbardziej oszałamiające i dramatyczne krajobrazy, które filmowałem podczas mojej rocznej podróży po całym świecie, odwiedzając w tym trzynaście krajów z Azji Południowo-Wschodniej do Ameryki Południowej przez Nową Zelandię.
Tak opisuje swój film francuski reżyser Morgan Jouquand, którego prace zostały opisane przez National Geographic Your Shot. Już sam fakt rocznej filmowej podróży kwalifikuje to przedsięwzięcie do przedstawienia go na Challenge Mag w kategorii dużego wyzwania. Ten film choć krótki, niesie w sobie niezwykle intrygujący ładunek emocjonalny, autor umiejętnie wykorzystuje efekty wizualne i buduje napięcie, które wzbudza na przemian klaustrofobiczne i agorafobiczne odczucia. Ten irracjonalny lęk przed otwartą przestrzenią, jaki podprogowo pojawia się podczas oglądania malowniczych zakątków naszej planety, zupełnie wykracza poza to, czego oczekiwalibyśmy od filmu z podróży. Takie podejście do sposobu przedstawienia dzikiej przyrody, uznaliśmy za niecodzienne i zaskakujące, więc postanowiliśmy dowiedzieć się więcej od samego reżysera.
During the trip I spent a lot of time without internet and computer, it helps to think.
Morgan Jouquand w rozmowie z Challenge Mag. Original interview in English below.
CM: Z zainteresowaniem obejrzałem Twój film i od razu wywołał we mnie chęć poznania całej historii związanej z powstawaniem tego filmu. Czy to marzenie reżysera?
Tak, przed wyjazdem zawsze chcę robić film z skrajnymi krajobrazami na całym świecie, jak pustynia, dżungla, lód i ogień, ziemia ma tak wiele różnych typów natury, takich ogromnych.
CM: Jaka była Twoja intencja, z jakich pobudek powstał ten film i dlaczego właśnie taki? Skąd taka chęć podróży?
Mój film z Imersao w Portugalii miał wiele dobrych opinii, z National Geographic i innych dobrych czasopism.
Więc specjalizuję się w filmie podróżniczym i zdecydowałem się odłożyć pracę i pojechać przez rok z moją dziewczyną i moją kamerą.
Ponieważ zawsze chciałem widzieć świat i spędzić więcej niż 2 tygodnie w jakimś kraju. Zrobiłem 2 terabyte filmów i zdjęć, które muszę edytować, Mother jest moim drugim filmem, wciąż mam 8 filmów do edycji. Chcę pokazać naturę, kulturę, ludzi własnym okiem.
CM: Czy Twój zamysł artystyczny był od początku zdefiniowany czy pojawił się dopiero po skompletowaniu materiału filmowego?
Przed wyjazdem nakręciłem kilka filmów, które chciałem zrobić z innym ruchem kamery, innym sposobem filmowania, a Matka jest jednym z nich, chciałem zobaczyć i uchwycić najbardziej wspaniałe i dramatyczne krajobrazy.
CM: Tytuł filmu brzmi Matka, na ogół kojarzy się to z czymś, co nam daje uczucie bezpieczeństwa a jednak planeta ziemia w Twoim obrazie pojawia się jak rozsierdzony bóg Olimpu. Dlaczego?
Tak, odniosłem się do Matki Natury, może być cicha i spokojna, ale może być destrukcyjna, to równowaga i chciałem pokazać obie strony. Chciałem również pokazać, że ta równowaga jest zachwiana, zwłaszcza w tych dniach …
CM: Wykorzystałeś techniki postprodukcji by wywołać u widza emocje, które z miejsc, które widziałeś lub sytuacja zrobiło na Tobie największe wrażenie i wywołało w Tobie emocje.
Celem efektów post produkcyjnych było podkreślenie faktu, że Ziemia jest rozgniewana, akcja rozgrywa się jakby za 1000 lat lub mniej, przyroda odzyskała swoje prawa, elementy są rozpętane, runą świątynie i nie ma śladów człowieka .
Myślę, że miejscem, które wywarło na mnie największe wrażenie jest Patagonia, zrobiliśmy 5 dniową wędrówkę, pogoda była naprawdę kapryśna. W jednej chwile masz światło słoneczne, a pięć minut później dużą burzę, a potem słońce pojawia się ponownie, cały dzień, a noc była naprawdę zimna! Ale w tej naturze i fiordach, było naprawdę cicho i to było naprawdę dobrym doświadczeniem, tam jest tak piękne.
CM: Czy przetwarzanie obrazu nie zamyka nam drogi do przeżywania prawdziwych emocji pod wpływem naturalnych obrazów? Jak oceniasz fakt, że kultura zachodnia zalewana jest bodźcami wizualnymi? Twój film wydaje się szukać balansu i prostoty a jednak atakuje mocnymi sygnałami.
To zależy od zdjęć; dla mnie trudno poczuć emocje oglądając zdjęcia na Instagramie, ale przykłady zdjęć krajobrazu i przyrody, są naprawdę piękne i pomagają znaleźć idealne miejsce na podróż.
Fotografuję, ale dla mnie wideo, z ruchem aparatu, ruchem natury, sounddesign i muzyka pozwalają pójść jeszcze dalej. Można zaproponować inną perspektywę, w tym filmie staram się znaleźć dobrą równowagę pomiędzy efektami a rytmem, opowiadając historię z przyrodą w roli głównej. Podczas podróży spędziłem dużo czasu bez internetu i komputera, to pomaga myśleć.
CM: W naszym magazynie piszemy o wyzwaniach i uznaliśmy w redakcji, że rok podróży, który poświęciłeś, by odwiedzić tyle miejsc, by stworzyć właśnie taką impresję filmową o naszym globie, jest sporym wyzwaniem. Wyzwaniem, chyba przede wszystkim w pozostaniu skoncentrowanym na projekcie. Czy podzielasz tą opinię i w czym Ty dostrzegasz Wyzwanie?
Dla mnie nie było tak trudne, aby pozostać skoncentrowanym, bo postanowiłem połączyć pracę i wakacje w jednym, to jest szansa, aby podróżować przez rok. Więc budziliśmy się naprawdę wcześnie każdego dnia, aby złapać najlepsze światło w najlepszym miejscu, czasami wędrowaliśmy już o 2 rano aby być na szczycie na wschód słońca. Było to również duże wyzwanie, aby trzymać te wszystkie dwa terabajty plików razem ze mną przez cały rok. Największym wyzwaniem było zredukowanie jednorocznego filmu, przez sposób narracji, do 3 minut. Trudno to było wybrać, jest tak wiele pięknych miejsc i różnych krajobrazów.
CM: Który moment był dla Ciebie najtrudniejszy podczas tej podróży?
Moim najważniejszym momentem było wydarzenie w Chinach, dwa tygodnie po wyjściu, małpa ugryzła mnie podczas wędrówki, więc potrzebowałam szczepionki przeciwko wściekliźnie a nikt nie mówił po angielsku, to było trudne, ale na końcu to dobre wspomnienie.
CM: Rok w podróży, 13 krajów – jak finansować takie przedsięwzięcie?
Pracowałem w ciągu 5-6 lat przed wyjazdem, aby zaoszczędzić pieniądze, prze ten rok wydaliśmy 15 000 euro wraz z lotami.
Sprzedaję również zdjęcia i klipy dla magazynów z wcześniejszych podróży, a to samo robię z tą podróżą.
CM: Czy postrzegasz otaczającą nas rzeczywistość teraz inaczej przez pryzmat tej podróży i obrazu, który stworzyłeś? Wróciłeś innym? Czy pamiętasz wyjątkowy moment, który dokonał zmian w Tobie?
Z tą podróżą zdałem sobie sprawę z ogromu ziemi, zróżnicowania kultur, stałem się bardziej zainteresowany i zdałem sobie sprawę, jak bardzo komfortowo żyjemy w Europie.
Natura w Nowej Zelandii pozostawiła mnie bez słowa, tak bardzo chroniona i tak spektakularna, z wulkanicznymi źródłami i jej wspaniałymi górami. Z innych powodów poruszyła mnie Boliwia: ludzie o prostym życiu, ale ciężko z powodu wysokości i wrogiego klimatu.
CM: Płonące drzewo zanurzone w wodzie-jaka jest symbolika tego obrazu?
Płonące drzewo w wodzie, uwielbiam to ujęcie, bo to dramatyczne, zwracam uwagę na moc elementów, to także inspiracja logo firmy Jerry Bruckheimer (czołówka filmowa producenta przyp. red.), tam jest płonące drzewo na drodze, a gdy byłem dzieckiem ten obraz utkwił mi w pamięci.
CM: Jaki następny projekt?
Mój kolejny projekt to paralele między Kambodżą a Peru, które leżą na antypodach, dokładnie przeciwlegle na globie.
CM: Dziękuje za rozmowę.
Dzięki za bardzo dobre pytania, mam nadzieję, że jest dobrze z moim angielskim.
Do zobaczenia,
Morgan.
Wywiad odbył się za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Original interview.
CM: I watched your film with great interest. It made me want to know the history of its conception. It is a director`s dream?
Yes before my trip I always want to do a video with opposite landscapes all around the world, like the desert and the jungle, the ice and the fire, the earth have so many different type of nature, so huge.
CM: What motivated you to do this film and why? What was the catalyst to make this kind of film? What inspired the desire to travel?
With my video Imersao shot in Portugal I had a lot of good feedback, from National Geographic, and others good magazines.
So I am specialised in travel film and I decided to put my work in stand by and go for a year with my girlfriend and my camera.
Because I always want to see the world and spend more than 2 weeks in a country.
I shot 2 Teras of films and photos, that I have to edit, Mother is my second film, I still have 8 films to edit.
I want to show the nature, the culture, the people with my own eye.
CM: Was your artistic motive defined form the beginning or did it develop after your completed work?
Before the trip I whrote a couple of videos I wanted to do, with different movement, different way to shoot, and Mother is one of them, I wanted to see and capture the most stunning and dramatic landscapes.
CM: The title of the film is “Mother” which in general implies a feeling of security. However the planet earth in your perception appears like an enraged Olympian god. Why?
Yes I used Mother as Mother Nature, she can be quiet and peaceful but she also can be destructive, it’s a balance, and I wanted to show the both side. I also wanted to show that the balance is broken especially on this days …
CM: You made use of some postproduction techniques to evoke certain feelings in the viewer. Which of the places you have visited or which situation made the biggest impression on you personally?
With the post-production effects , the purpose was to accentuate the fact that the earth is angry, It’s like in 1000 years or less, the nature reclaimed is rights, the elements are unleashed, the temple collapse, and there is no more man’s traces.
I think the place who give me the biggest impression is the Patagonia, we did a 5 days trek in autonomy, the weather was really capricious.
You have sunlight, and 5 minutes later a big storm and then sunlight again, all the day, and the night was really cold !
But in this kind of nature and fjords, It was really quiet and a really good experience, it’s so beautiful.
CM: Doesn’t digital image processing prevent us from experiencing real emotions coming from natural pictures? How do you perceive the fact that the western culture is flooded by visual incentives? Your movie seems to search for balance and simplicity, while signaling powerful messages.
It depend of the pictures; for the landscapes and natural pictures you can find on Instagram for example for me It’s difficult to feel emotions, but it’s really beautiful and it help to find the perfect place for your trip.
I also do photography but for me the video, with the mouvement of the camera, the mouvement of the nature, the sounddesign, the music, you can go farther. And you can propose a different perspective, in this film I try to find de good balance between effects and rythm, and tell a story with the nature.
During the trip I spent a lot of time without internet and computer, it helps to think.
CM: In our magazine we write about challenges and as editors we have thought that a year spent on travelling to so many places in order to create such a film impression is a huge challenge, first of all, it is a big challenge to stay focused on the project. Do you share this opinion and what is the greatest challenge seeing it from your perspective?
For me It was not so hard to stay focus because I decided to do like a working holiday, It’s a chance to travel during one year.
So we woke up really early every day to catch the best light in the best place, sometimes we hiked at 2 in the morning to be on the top for the sunrise.
It also was a big challenge to keep all this 2 Tera files with me during the year. The greatest challenge was to reduce 1 year of videos in 3minutes with a sort of narrative way, It was hard to choose, so many beautiful places and different landscapes.
CM: What was your most critical moment during the trip?
My most critical moment was in China, two weeks after the departure, a monkey bites me during a trek, so I needed a rabies vaccine and no one spoke english, it was hard but finally it’s a good memory.
9. One year of travelling , 13 countries – how to finance such a venture?
I worked during 5-6 years before the trip to save money, we spent 15 000 € each during the year with flight include.
I also sell stock images and stock footages from my older trip, and I do the same with this trip.
CM: Do you perceive the surrounding reality in a different way, from the angle of your journey and the image you made? Did you come back as a different person? Do you remember one exceptional moment, which was the biggest influence on you?
With this journey I realized the immensity of the earth, the diversity of cultures, I become more concerned, and I realized how much we are confortable in Europe.
The nature in New Zealand left me speechless,so much protected and so spectacular, with its volcanic springs and its stunning mountains.
For other reason, Bolivia moved me, people with a simple life, but hard because of the altitude and the hostile climate.
CM: A burning tree in water – what does this picture symbolize?
A burning tree in water, I love this shot because it’s dramatic, it’s pay attention to the power of the elements, It’s also a inspired by the Jerry Bruckheimer logo company, there is a burning tree on a road, and when I was a child this image stuck with me.
CM: What is your next project?
My next project is parallele between Cambodia and Peru, wich are the antipode, the exact opposite on the earth.
CM: Thanks for the interview.
Thanks for your very good questions, I hope it’s ok with my english.
See you,
Morgan.