ZESTAW LAWINOWY BARRYVOX S PACKAGE
Freeride jest tą aktywnością górską, obok turystyki zimowej i alpinizmu, gdzie prawdopodobieństwo wystąpienia lawin jest największe.
W poprzednim artykule FREERIDE SAFETY opisaliśmy zastosowanie plecaków lawinowych w oparciu o wyjmowany system poduszek powietrznych firmy MAMMUT w kombinacji z plecakiem firmy Evoc.
ABC lawinowe – sprzęt nieodzowny
Dla zwiększenia bezpieczeństwa przy uprawianiu freeride’u i kwalifikowanej turystyki wysokogórskiej poza wyznaczonymi trasami, niezbędne jest posiadanie specjalistycznego sprzętu, który może uratować nasze życie. Na takie wyposażenie składa się: detektor lawinowy, sonda i łopata.
Taki zestaw funkcjonuje pod nazwą ABC lawinowe.
W zasadzie można skompletować ABC korzystając z produktów dowolnych producentów, jednakże my skupimy się na gotowym zestawie lawinowym firmy Mammut. W naszej opinii, jest to jeden z ciekawszych produktów w tym segmencie, ponieważ zarówno parametry techniczne oraz jakoś wykonania mają służyć jednemu celowi — w chwili krytycznej działać bez zarzutu.
Zestaw ten tworzą: sonda, łopata i detektor Barryvox S; czyli podstawowe wyposażenie każdego zimowego turysty w górach
- 3-antenowy detektor cyfrowy Barryvox S
- lekka, aluminowa sonda Probe 240
- łopata Alugator Ride, wykonana ze wzmacnianego i anodyzowanego aluminium
Dlaczego ten zestaw zasługuje na polecenie redakcji ChallengeMag? Krótka charakterystyka wspomnianego sprzętu pozwoli przybliżyć istotne aspekty przy wyborze sprzętu.
DETEKTOR LAWINOWY
To urządzenie elektroniczne, przeznaczone do szybkiej lokalizacji osób zasypanych przez lawinę. Detektor pracuje w trybie nadawania lub odbioru.
Gdy przebywamy w terenie zagrożonym, urządzenie powinno być zawsze ustawione w trybie nadawania. Wówczas co 1 sekundę emituje ono impuls elektromagnetyczny o częstotliwości 457 kHz. W przypadku poszukiwania osób zasypanych pod śniegiem, przełączamy je w tryb odbioru. W takiej sytuacji wskazuje ono kierunek i odległość dzielącą nas od urządzenia nadającego, które zostało zasypane wraz ofiarą wypadku lawinowego przez śnieg. To umożliwia odnalezienie i odkopanie ofiary. Obecnie urządzenia produkowane przez różnych producentów są ze sobą w pełni kompatybilne.
SONDA LAWINOWA
Przeznaczona jest do przeszukania miejsca zejścia lawiny. Sondy wykonuje się ze składanych rurek, o dużej wytrzymałości, by możliwa była penetracja twardego śniegu. Rurki te mają wewnątrz linkę, która służy do napinania poszczególnych segmentów tak, by było możliwe wyciągnięcie wbitej w śnieg sondy. Linka może być stalowa lub ze sztucznych włókien (zmniejszona waga).
ŁOPATA LAWINOWA
Przeznaczona do przekopywania śniegu w przypadku, gdyby znalazł się pod nim człowiek zasypany przez lawinę. Zaleca się stosowanie łopaty wykonanej z metalu, ponieważ modele z tworzywa sztucznego częściej ulegają uszkodzeniu. Nie bez znaczenia jest kształt łopaty i długość styliska.
DETEKTOR LAWINOWY BARRYVOX S
Przedstawiamy Wam film producenta ukazujący model Barryvox S, jednak samo posiadanie detektora lawinowego to nie wszystko. Trzeba jeszcze wiedzieć, jak właściwie korzystać z takiego urządzenia. Oto kilka podstawowych praktycznych zasad.
Sprawdź działanie detektora
Przed wyjściem w góry warto przeprowadzić w grupie mały test, dzięki któremu Ty i Twoi partnerzy upewnicie się, czy Wasze detektory wysyłają i odbierają odpowiedni sygnał. Do sprawdzania detektorów lawinowych służą też specjalne automaty, umieszczane przy wejściu na niektóre szlaki także w Tatrach.
źródło: ChallengeFamily.pl
Gdzie umieścić detektor?
Lawina ma ogromną siłę, dlatego urządzenie należy zabezpieczyć najlepiej jak to jest możliwe. Detektor BarryvoxS jest umieszczony w specjalnym pokrowcu, przypinanym paskami do tułowia. Dodatkowo będzie także chroniony przez warstwy Twojej odzieży. Detektor nosimy zawsze pod ubraniem. W momencie opuszczenia bezpiecznej strefy np. dna szerokiej doliny lub lasu należy zapiąć kurtkę, by ewentualne porwanie przez lawinę nie spowodowało zerwania i utracenia detektora. Odszukanie zasypanej przez lawinę osoby pozbawionej detektora jest praktycznie niemożliwe. Teren lawinowy zaczyna się powyżej granicy lasu. Czasem możemy nieświadomie już wcześniej znaleźć się w torze ewentualnej lawiny np. u wylotu żlebu, którego nie widzimy, bo skrywają go drzewa. Warto przed wyjściem na szlak sięgnąć po mapę topograficzną i sprawdzić dokładnie przebieg trasy.
źródło: ChallengeFamily.pl
Wybież właściwy tryb pracy
Detektor lawinowy Barryvox S może pracować w dwóch trybach. Wyruszając w góry, należy pamiętać o włączeniu trybu nadawania (SEND). Podczas akcji poszukiwawczej wszyscy niezasypani członkowie wyprawy powinni przełączyć swoje urządzenia na tryb odbiornika (SEARCH), który pomoże znaleźć urządzenia nadające sygnał. Wyjście w góry z najmłodszymi wyposażonymi we własne detektory, to okazja na przeprowadzenie treningu lawinowego. Trening to godna polecenia forma zabawy a jednocześnie kształcenie dobrych nawyków bezpiecznego poruszania się w górach zimą.
Jak korzystać z detektora lawinowego – jak szukać zasypanych?
Moment zaraz po przejściu lawiny, ma kluczowe znaczenie dla powodzenia akcji. Trzeba szybko okiełznać emocje i przystąpić do akcji ratunkowej. Wszystkie działania powinny być usystematyzowane, przemyślane i prowadzone tak, by nie tracić niepotrzebnie czasu. Tu liczy się każda minuta. O czym pamiętać? Oto kilka wskazówek:
- Jeden z członków ekipy powinien niezwłocznie skontaktować się ze służbami ratunkowymi.
- Najpierw sprawdzamy lawinisko wzrokowo. Być może są osoby, które zostały przysypane tylko częściowo.
- Przełączamy detektory w tryb odbioru (poszukiwania).
- Lawinisko może zajmować sporą powierzchnię, dlatego duże znaczenie ma wybór miejsca, w którym rozpoczniemy działanie. Jeśli widziałeś (-aś) moment, w którym masy śniegu porwały Twojego towarzysza, zapamiętaj miejsce, w którym to się stało. To właśnie w tzw. punkcie zaginięcia powinno się rozpocząć poszukiwania. Jeśli nie uchwyciłeś (-aś) tego zdarzenia, to w drugiej kolejności zacząć możesz od miejsca, gdzie swój początek ma lawina.
- Jeśli w akcji poszukiwawczej bierze udział większa liczba osób, ustawcie się w szeregu, w odstępach maksymalnie 20-metrowych. Poruszajcie się równolegle.
- Gdyby się okazało, że jesteś sam (-a), skuteczniejszą metodą będzie poruszanie się zakosami.
- Po wykryciu sygnału, kieruj się wskazaniami urządzenia, które będzie prowadzić Cię do miejsca, skąd nadawany jest sygnał. W detektorze BarryvoxS nawigacja odbywa się przy pomocy strzałek. sygnału dźwiękowego oraz wartości liczbowych, oznaczających odległość od zasypanego.
- Gdy już jesteś blisko (według wskazań detektora ok. 2-3 m od celu) należy zbliżyć detektor do śniegu i przesuwać go ruchem krzyżowym w poszukiwaniu najniższej wartości. W detektorze BarryvoxS sygnał dźwiękowy informuje o prawidłowej lokalizacji.
- Po znalezieniu takiego punktu, zaznacz go łopatą, rękawicą, kijkiem bądź plecakiem i przystąp do zbadania terenu za pomocą sondy lawinowej.
SONDA CZYLI JAK GŁĘBOKO MUSZĘ KOPAĆ
6-segmentowa sonda lawinowa Probe 240 wykonana jest z lekkiego, a zarazem bardzo wytrzymałego aluminium. Stabilność i łatwość obsługi zapewnia system Fast Lock – szybki, indywidualnie blokowany system napinania oraz specjalna linka stworzona z niezwykle trwałego materiału, co pozwala osiągnąć najwyższą precyzję. Została skonstruowana tak, aby można ją było obsługiwać w zimowych rękawicach. Oprócz tego posiada praktyczny pokrowiec zawierający instrukcję postępowania w przypadku zagrożenia lawinowego.
- system Fast Lock – szybki, indywidualnie blokowany system napinania
- wykonana z wytrzymałego i lekkiego aluminium
- linka zapewniająca stabilność
- specjalny kształt wierzchołka redukujący zużycie energii
- dostosowana do obsługi w rękawiczkach
- pokrowiec z dołączoną instrukcją postępowania w przypadku zagrożenia lawinowego
Umiejętność precyzyjnego sondowania jest bardzo ważna. W sytuacji, gdy ofiara lawiny leży głęboko pod śniegiem na boku i jest osobą szczupłą, błąd w sondowaniu o 50 cm może doprowadzić do pominięcia osoby. Kopanie tylko na podstawie sygnału z detektora może również doprowadzić do sytuacji, że przerzucimy tonę śniegu bez znalezienia poszkodowanego.
ŁOPATA ŁOPACIE NIERÓWNA
Łopata lawinowa jest częścią składową, obok sondy i wspomnianego już detektora tzw. lawinowego ABC. Bez kompletnego ABC nie da się przeprowadzić akcji ratunkowej.
Bez detektora nikt nie odnajdzie nas w lawinie, sami również nie zlokalizujemy przysypanej śniegiem ofiary. Sonda pozwala określić głębokość, na jakiej się ona znajduje. Natomiast łopata umożliwi odkopanie jej spod setek kilogramów śniegu.
Łopata Alugator Ride, która jest w zestawie Barryvos S Package, wykonana jest ze wzmacnianego i anodyzowanego aluminium. Posiada DWIE KLUCZOWE CECHY, które powodują, że jej zakup i noszenie ze sobą ma sens.
- łopata jest wytrzymała i jej kształt umożliwia wspomaganie butem kopania w twardym śniegu
- stylisko łopaty ma teleskopowo regulowaną długość
Na rynku znajduje się szereg łopat, także plastikowych, jeśli stylisko jest za krótkie a but ślizga się z powodu opływowego kształtu, kopanie może okazać się nieefektywne, męczące i trwające za długo. Być może za długo.
Łopata Alugator Ride jest lekka i pasuje do każdego plecaka. Teleskopowo regulowana długość pozwala idealnie dopasować łopatę. Dodatkowo trzon może być całkowicie odczepiony od ostrza, więc ułatwia to pakowanie i przenoszenie.
- hartowane, a także anodowane aluminium
- owalny teleskopowy trzon
- automatyczne blokowanie zamka dla szybkiego i precyzyjnego prowadzenia podczas montażu
- proste ostrze z tyłu – idealne do cięcia prostych profili śniegowych
- bardzo mała objętość po złożeniu
- Ergonomicznie ukształtowany uchwyt T zapewniający efektywne przenoszenie siły
- otwory mocujące do kotwicy śnieżnej i sanek ratowniczych
- zakres regulacji
Mam lawinowe ABC, jestem bezpieczny?
Górskie aktywności zawsze są bezpieczniejsze, gdy jest się w grupie. Zimą, w terenie lawinowym ta zasada nabiera jeszcze większego znaczenia. Samotny freerajder lub przysypany przez masę śniegu, nie ma szans na wydostanie się z tej zmrożonej pułapki, nawet jeśli zabrał ze sobą wspomniany zestaw. Tylko pomoc osób towarzyszących, których lawina nie zasypała, daje szansę na przeżycie. Lawinowe ABC może stanowić spore obciążenie budżetu domowego, szczególnie, gdy wszyscy członkowie rodziny uprawiają wspólne zimowe aktywności w górskim terenie. Może wówczas pojawić się pokusa, by podzielić się kosztami, ze znajomymi. Ktoś zabierze łopatę a kto inny sondę. Takie myślenie o oszczędności okaże się jednak tragiczne w skutkach, gdy okaże się, że łopata spoczywa w plecaku wraz z zasypanym pod grubą warstwą śniegu. Nie da się bowiem przewidzieć kogo porwie lawina, a komu przypadnie rola ratującego i potrzeba niesienia pomocy.
Dlatego każdy uczestnik zimowej eskapady powinien mieć ze sobą własny zestaw i wiedzieć jak korzystać z detektora lawinowego, sondy i łopaty.
Sondę lawinową i łopatę pakuje się do plecaka po to, by ratować partnerów uwięzionych pod śniegiem, należy się upewnić czy nasi towarzysze są podobnie wyposażeni i ruszą z pomocą, gdyby to nam się coś przytrafiło. Z detektorem jest trochę inaczej, bo oprócz tego, że pomoże on zlokalizować drugiego człowieka, to jeszcze stanowi naszą osobistą polisę na wypadek zejścia lawiny.
WNIOSEK: nie zabierając ze sobą sondy i łopaty, ograniczasz szansę na uratowanie swoich przyjaciół. Zostawiając w domu detektor, znacznie ograniczasz swoje szanse na przeżycie, gdyby to Ciebie porwała lawina a dodatkowo nie masz możliwości odnalezienia swoich partnerów.
źródło: ChallengeFamily.pl
Wybierając się w teren potencjalnie niebezpieczny, istotne jest zdobycie podstawowej wiedzy z zakresu znajomości mechanizmów powstawania lawin, rozpoznawania rodzajów śniegu, poruszania się w śnieżnym terenie oraz działania w razie zejścia lawiny, poszukiwania ofiar zasypanych w lawinie i udzielenia pierwszej pomocy. Niniejszy tekst nie zastąpi solidnego szkolenia zimowego.
Jeśli prześledzimy statystykę oraz historię wypadków lawinowych, można stwierdzić, że kluczowym elementem ratującym życie jest szybkie odnalezienie zasypanego lawiną.
Poduszka plecaka lawinowego, którą opisywaliśmy w poprzednim artykule może pomóc utrzymać ofiarę na powierzchni zsuwającej się lawiny, lecz gdy dojdzie do zasypania, jedynie użycie DETEKTORA LAWINOWEGO umożliwia odszukanie zasypanego.
Sama poduszka nie wystarcza a jej brak nie wpłynie istotnie na przebieg akcji ratunkowej, jeśli i tak będzie brakowało ABC w zespole. Bez ABC nie da się przeprowadzić akcji ratunkowej.
Przedstawiony tu zestaw lawinowy firmy Mammut jest przetestowaną propozycją wartą rozważenia. Jest to uniwersalny zestaw doskonale nadający się na splittoury, freeride i wędrówki górskie. Obsługa detektora lawinowego BarryvoxS jest prosta, czytelny wyświetlacz i sygnały dźwiękowe pozwalają bardzo szybko oswoić się z przyrządem i osiągnąć efekty w poszukiwaniach. Nie zapominajmy jednak, że w sytuacji krytycznej, gdy trzeba będzie użyć detektora pojawią się dodatkowe czynniki, takie jak stres i potrzeba szybkiej reakcji, które potrafią utrudnić lub wręcz sparaliżować nasze działania ratunkowe. Dlatego warto stale ćwiczyć różne scenariusze akcji ratowniczej z wykorzystaniem pełnego zestawu ABC lawinowgego.
Każdy, kto planuje aktywny pobyt w górach w zimowych warunkach, gdzie mogą wystąpić zagrożenia lawinowe, powinien przejść kurs lawinowy. Żeby utrwalić zdobytą na kursie wiedz, dobrze jest co jakiś czas ćwiczyć poszukiwania zasypanych osób. W naszej ocenie używanie i obsługa detektorów jest podstawową, elementarną umiejętnością, którą powinien posiadać każdy, kto wybiera się zimą w wyższe partie gór.
Wyposażenie dzieci w detektory, szczególnie przy braku odpowiednio dopasowanych do ich wzrostu plecaków lawinowych, powinno być szerzej praktykowane. W ochronie życia i zdrowia nas samych, naszych przyjaciół i bliskich, powinna obowiązywać niezmiennie zasada: SAFETY FIRST.